REP76746524
Nowy produkt
Gdybyście natknęli się na członka tego szczególnego klubu, „Dwunastu Prawdziwych Rybaków", wchodzącego do Hotelu Vernon na doroczną kolację klubową, zauważylibyście, że jego okrycie wieczorowe jest zielone, nie czarne. (...)
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,92 zł.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Tytuł | Ojciec Brown |
Podtytuł | Trzy narzędzia śmierci |
Tytuł oryginału | The Father Brown Stories, Volume 3 |
Autor | Gilbert Keith Chesterton |
Tłumaczenie | Martyna Plisenko |
Wydawnictwo | Replika |
Miejsce wydania | Zakrzewo |
Rok wydania | 2017 |
Format | A-5 |
Oprawa | MK-miękka |
Liczba stron | 333 |
Wersja językowa | polska |
Numer wydania | 1 |
ISBN/ISSN/ISMN | 978-83-7674-652-4 |
EAN/UPC | 9788376746524 |
Stan | nowy |
Czas wysyłki | 3 -5 dni od momentu dyspozycji wysyłki lub płatności |
Gdybyście natknęli się na członka tego szczególnego klubu, „Dwunastu Prawdziwych Rybaków", wchodzącego do Hotelu Vernon na doroczną kolację klubową, zauważylibyście, że jego okrycie wieczorowe jest zielone, nie czarne.
Gdybyście (zakładając, że macie tupet, by zwrócić się do takiej osobistości) zapytali go, dlaczego, przypuszczalnie odpowiedziałby, że to po to, by nie pomylono go z kelnerem. To wam zamknie usta. Jednak odejdziecie, pozostawiając za sobą zagadkę, jak dotąd nierozwiązaną, i historię wartą opowiedzenia.
Gdybyście (biorąc pod uwagę równie nieprawdopodobne założenie) mieli się spotkać z łagodnym, ciężko pracującym małym księdzem, nazywanym ojcem Brownem, i mieli go zapytać, co według niego było największym fartem w jego życiu, odpowiedziałby przypuszczalnie, że taki łut szczęścia przydarzył mu się w Hotelu Vernon, gdzie zapobiegł zbrodni, a być może uratował duszę, tylko dzięki temu, że usłyszał kilka kroków w korytarzu. Przypuszczalnie odczuwa odrobinę dumy z tego swojego wariackiego i wspaniale trafnego założenia, i możliwe, że się do niego odniesie. Ponieważ jednak jest wielce nieprawdopodobne, byście kiedykolwiek uzyskali dostatecznie wysoką pozycję w świecie towarzyskim, aby natknąć się na któregoś z „Dwunastu Prawdziwych Rybaków", bądź upadli dostatecznie nisko, by znaleźć się w slumsach i pośród kryminalistów, żeby znaleźć ojca Browna, obawiam się, że nigdy byście nie usłyszeli tej historii, chyba że ode mnie.
[fragment książki - strona 7]