STARCY Z BRIGHTON Gonzague Saint Bris

[z okładki]

Pięcioletni syn francuskiego dyplomaty zostaje umieszczony w pensjonacie dla starców w angielskim Brighton.

Izolują mnie, na nic nie pozwalają. O szóstej wieczorem jestem już po kolacji i, nie wiedzieć czemu, zmuszają mnie do spania wcześniej niż innych.

Z wielkim strachem myślę o widoku nadciągających starców, nie potrafię się przyzwyczaić do tego maszerującego po sypialni orszaku duchów.

W opowieściach pensjonariuszy - niedocenionego pisarza Dużego Willa, wyniosłej arystokratki Lady Beckford, Generała, byłego szpiega służb specjalnych, kurtyzany o gołębim sercu Fajansowej Fridy, sadystycznego marynarza Somerseta - przegląda się niejednoznaczna historia Anglii, od Szekspira po Kubę Rozpruwacza. Czy odkrywany przed chłopcem świat stanie się jego własnym? Czy jego dzieciństwo odzyska kiedykolwiek dawną prostotę i niewinność?

Przybrudzona okładka, zażółcenia kartek w początkowej i końcowej części książki, przybrudzone boki bloku.